Autor |
Wiadomość |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Czw 16:35, 04 Maj 2006 |
 |
Tośmy teraz pewnie odstraszyły biedne dziewczęta...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Christinka
Sponsor Opery
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bogatynia
|
Wysłany:
Czw 16:36, 04 Maj 2006 |
 |
Może jak Echo będzie analizować to ja sie lepiej nie wypowiem???
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kajka
Chórzystka
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Czw 16:38, 04 Maj 2006 |
 |
Da się przeżyc...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Czw 16:52, 04 Maj 2006 |
 |
Wypowiedz się, kochana! Nie ufasz Echo, tej co Cię tak rozsmiesza? Zadajesz mi cios w samo serce.
Gadaj!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Christinka
Sponsor Opery
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bogatynia
|
Wysłany:
Śro 11:00, 31 Maj 2006 |
 |
No dobra.... Moja kolej (Chris głupoto Echo cię zje!!! )
Ja zaznaczyłabym że zostałabym z Upiorem...
Cóż jeśli tak bardzo kochałabym Raoula to chcialabym ocalić go od śmierci, a nawet jakbym go nie kochała tak przeraźliwie to mimo wszystko nie mogłabym pozwolić na to żeby ktoś kogoś na moich oczach zabił, bo jeszcze bym oszalała...
Poza tym nie ma mowy zebym zagrala taka bezradną Chris, jaką zagrała Emmy (stoję na brzegu i macham łapkami bo woda jest mokra). Nienawidzę jak w filmie kobieta ma tylko stać i udawać przerażoną. Ja bym zrobiła inaczej: podeszła do Eryka powiedziała mu że albo go natychmiast wypuści, albo wylezę z podziemii i znajdę sobie trzeciego, i żaden z nich dwóch nigdy więcj mnie nie zobaczy. Później jakby już Raoula wypuścił to postawiłąbym mu kilka warunków, których on ma się trzymać, bo za złamanie choćby jednego wylezę z podziemi (...) -patrz wyżej No i jeszcze mam mnóstwo pomysłów ale nie mogę ich ubrać w słowa.
Wiem że to by było dość ciężkie życie ale jestem aż za bardzo uparta.
Co Ty na to Echo??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Śro 15:31, 31 Maj 2006 |
 |
'Gdzie się podziała... tamta Echo...'
Nie, jakoś ostatnio nie ma nastroju na czepianie się. No ale dobrze, analizujmy.
Zostałabyś... No tak, winszujemy. Ale z tego co widzę powód tego 'zostania' jest dośc sensowny i racjonalny. Christinka, mająca etykietkę jednego z forumowych wrażliwców (etykietka jak najbardziej pozytywna i chwalebna) ta oto wrażliwością na los biednego człowieka się pokierowała. I zobaczcie, jaka ona jest szlachetna, ba, jaka jest oryginalna! Ona nie lituje się nad ... (tu wpisać cała litanię dowolnych określeń prezycujących sformułowanie 'nieszczęsny') E., tylko ratuje tyłek panu R., który władował się nieproszony do podziemi robią przy tym mnóstwo zamętu. Bardzo szlachetne, tylko że o takim poświęceniu łatwo mówić, gorzej zrobić. Ale skoro na kogoś naprawdę tak działałaby śmierć czy jakakolwiek krzywda dokonana na innej (bądź co bądź bliskiej) osobie to można to jeszcze jakoś wytłumaczyć.
Tak więc Christinka dokonała rzeczy osobliwej - sensownie skleciła odpowiedź na pytanie 'Dlaczego zostałabyś z panem Upiorem'. Albo to ja łagodnieję, albo rzeczywiście potrafię to zrozumieć w jakimś stopniu.
Z jednej strony spodobała mi się wizja kobity bardziej zdecydowanej (powaliłas mnie tym fragmentem o machaniu łapkami ale taka prawda...) z drugiej nieco rozbawiło mnie to ulitamtum 'albo wychodzę z podziemi'. Najlepiej to by było obu panów troche sprowokować, żeby zajęli się rzucaniem obelg w swojego 'przeciwnika' i cichcem autentycznie wyśliznąć się z norki Upiora. I znaleźć trzciego. Ale ani słowa o tym nikomu! Wtedy dopiero zaczełyby się szantaże i tym podobne...
Christinka pisze: 'Później jakby już Raoula wypuścił to postawiłąbym mu kilka warunków, których on ma się trzymać, bo za złamanie choćby jednego wylezę z podziemi'. Jak wypuści R., to już klamka zapadła. Raczej wcześniej. Żeby potem nie było niespodzianek.
Co na to Echo goólnie? Wypowiedź Christinki była o wiele bardziej sensowna i mniej naiwna niż to co napisała Kajka. I tyle.
Echo gryzie? E, nie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Christinka
Sponsor Opery
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bogatynia
|
Wysłany:
Śro 16:34, 31 Maj 2006 |
 |
No to teraz ja będę analizować analizę Echo
Kurde tyle miłych słów... Powinnam tam gdzieś dopisać że tak czy siak jakąś tam 'miłóść' czuję do Eryka... Nie wiem jaką ale jaąś inną oprócz tych znanych Cóż, to fakt jestem wrażliwcem, bądź co bądź nietypowym (potrafię rozwalić komuś nos jak mnie wpieni ale jakby mieli mordować kogoś na moich oczach to prędzej sobie nos rozwalę...).
Jak już zauważyłaś z tymi łapkami to pawda... Nienawidzę takiego nic-nie-robienia, tylko stania z boku i rozpaczliwego krzyku i/lub machcnia łapkami
zięki za rady. jakbym była kiedyś w takiej sytuacji to ich podburzę do kłótni i wymknę się cichaczem Lub jeśli postanowię zostać to warunki podam jeszcze przed wupuszczeniem pana R.
',_,' <-- echo z ząbkami
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Śro 16:45, 31 Maj 2006 |
 |
Jakie miłe . Zwłaszcza to Echo z ząbkami.
'Miłość' - ja się zawsze zastanawiam, jak to można naprawde kochać bohatera literackiego. Chyba, że to w znaczeniu przenośnym (zresztą często przeze mnie stosowanym).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gato
Chórzystka
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Wto 14:31, 06 Cze 2006 |
 |
Można kochać bohatera literackiego, tak samo jak można kochać osobę, którą widziało się raz w życiu i której nawet się nie zna. Ludzie są zdolni do różnych dziwnych rzeczy. No i oczywiście można go też kochać w znaczeniu przenośnym, tak jak piszesz.
Hm. Skoro już wyjaśniamy, to może ja też uściślę, dlaczego wybrałam zostanie z Upiorem.
Otóż widzicie, w niektórych sytuacjach objawia się u mnie chorobliwa wręcz troska o odczucia innego człowieka. Kiedy byłam mała potrafiłam np. nie wyprowadzać z błędu kogoś, kto źle mnie zrozumiał, żeby mu przypadkiem głupio z tego powodu nie było (ten etap mam już na szczęście za sobą... chociaż właściwie jeszcze mi się to zdarza >_>). Tak więc znając siebie, gdybym miała przed sobą zdesperowanego faceta, który twierdzi, że się zabije (o Raoulu nie wspominam, bo gdybym nie miała innych powodów, a on był gotowy się poświęcić, nie jestem pewna co bym zrobiła), najprawdopodobniej nie byłabym w stanie odmówić. I tyle. Nie twierdzę, że jest to logiczna i słuszna decyzja, tylko realnie oceniam, jak bym się zachowała w takiej sytuacji.
A poza tym, gdybym musiała koniecznie wybierać między Erikiem i Raoulem bez możliwości wybrania kogoś trzeciego, wolałabym Erika. Raoul jest w porządku, ale... po prostu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Czw 10:14, 08 Cze 2006 |
 |
Tak, to 'po prostu' na końcu zabrzmiało niezwykle wymownie.
No i prawdiłowo, że bierzesz pod uwagę po prostu jakbyś się zachowała w takiej sytuacji. Twierdzisz, że nie jest to logiczna decyzja, ale jak najbardziej logiczne jest chyba wytłumaczenie. No tak, tylko ty tak naprawdę wiesz jak wyglądałaby Twoja reakcja, chociaż nigdy nie wiadomo co to może się z człowiekiem stać kiedy naprawdę znajdzie się w takiej sytuacji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Fellka
Nadzieja Zawsze Umiera Ostatnia
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Scena Opery Garnier
|
Wysłany:
Nie 10:41, 11 Cze 2006 |
 |
A ja się cieszę, że nie jestem w skórze Christine :/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
nanine
Śnij... To Sen uratuje Cię...
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Stu Tysiecy Jednakowych Miast
|
Wysłany:
Nie 11:34, 11 Cze 2006 |
 |
ja chyba też.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czerwone_echo
Sponsor Opery
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Siro
|
Wysłany:
Nie 18:41, 11 Cze 2006 |
 |
Tak, takiej sytuacji to życzyć ino największemu wrogowi.
I ze względu na epokę też się cieszę, bo można było zahaczyć o I Wojnę Światową i dopiero... Brrr...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
nanine
Śnij... To Sen uratuje Cię...
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Stu Tysiecy Jednakowych Miast
|
Wysłany:
Nie 18:50, 11 Cze 2006 |
 |
a mi epoka nie przeszkadza...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Christinka
Sponsor Opery
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bogatynia
|
Wysłany:
Wto 13:03, 13 Cze 2006 |
 |
Coż Gato. Ja też tak mam... To będzie chyba podpadało pod kategorię 'litość'...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|